EUR jeszcze wczoraj po 4,1990 zł, a dziś powyżej 4,2300 zł

Wczorajsze wystąpienie Szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego w portugalskiej Sintrze osłabia waluty z koszyka „emerging markets”, czyli walut „rynków wschodzących” do których należy także Polska. Draghi we wczorajszym wystąpieniu wypowiedział się pozytywnie na temat dalszego ożywienia gospodarki. Zwrócił uwagę, na „silniejsze i rozszerzające się odbicie w gospodarce strefy euro” i dodał, że „tendencje deflacyjne zostały zastąpione reflacyjnymi”, a „europejska gospodarka nadal potrzebuje znaczącego wsparcia”.

Kurs EUR/PLN był wyceniany jeszcze wczoraj o poranku w okolicach 4,1990, a już dzisiaj osiągał maksima w okolicach 4,2390.

Jak na razie nasza prognoza z 20 czerwca 2017 sprawdza się znakomicie – KLIKNIJ TU.

Rynki czekają na drugą turę z Mario Draghim, który ma wystąpić dziś o godzinie 15:30. Jednak dziś w tym samym czasie będzie występował nie tylko reprezentant „EURO”. O tej samej godzinie poza Draghim odbędą się jeszcze trzy wystąpienia przedstawicieli banków centralnych. Na funta brytyjskiego (GBP) może wpływać wystąpienie szefa Banku Anglii Marka Carneya, na dolara kanadyjskiego (CAD) może wpływać wystąpienie szefa Banku Kanady Stephena Poloza, a na jena japońskiego (JPY) wpływać będzie wystąpienie szefa banku Japonii Haruhiko Kurody. Zatem dzisiejszy dzień może przynieść sporą zmienność na rynkach walutowych.

W okolicach godziny 11:00 polski złoty jest wyceniany przez rynki w następujący sposób: EUR/PLN 4,2350 zł, USD/PLN 3,7250 zł, GBP/PLN 4,7760, CHF/PLN 3,8785.

Udostępnij post