Analiza EURPLN

W dniu wczorajszym poznaliśmy dane z polskiej gospodarki dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia. Dane wskazują, że Polska jest w bardzo dobrej kondycji. W maju zatrudnienie wzrosło o 4,5% r/r, nieznacznie gorzej niż zakładały prognozy 4,6%. Odnotowano także spory wzrost wynagrodzenia z 4,1% do 5,4% r/r, podczas gdy oczekiwano +4,9%. Pomimo dobrych danych polski złoty ulega osłabieniu. Wpływu na tą sytuacje upatruje się w ostatnim posiedzeniu FOMC, podczas którego Rezerwa Federalna pomimo słabszych danych za pierwsze półrocze z amerykańskiej gospodarki zdecydowała się podnieść stopy procentowe, jak również podtrzymała plan jeszcze jednej podwyżki w tym roku. Wywołało to wzrost rentowności amerykańskich obligacji, a jednocześnie spadek popytu na PLN. Zatem zgodnie z wczorajszym postem możemy mieć do czynienia z ruchem EUR/USD w dół oraz ruchem EUR/PLN w górę.

Z technicznego punktu widzenia możliwe, że para EUR/PLN wybiła się z długiego trendu spadkowego zapoczątkowanego 5 grudnia 2016 – rysunek poniżej. Taki stan rzeczy może oznaczać dalsze osłabianie złotego względem euro.

Gdyby uznać, że mamy do czynienia z formacją głowy z ramionami w układzie tygodniowym na EUR/PLN – rysunek poniżej – to książkowo cena mogłaby teraz podążać do okolic czarnej przerywanej linii, czyli ceny w okolicach 4,3050. Potem jednak dla zakładanej formacji RGR mogłaby zejść nawet do okolic 3,9850.

Udostępnij post