Pomimo aktualnego wciąż ryzyka, powodującego odwrót inwestorów od walut Emerging Markets złoty wyhamował spadki i od początku dnia umacnia się w stosunku do głównych walut. Przypomnijmy, że przez ostatnie dni atmosfera na rynku nie sprzyjała rodzimej walucie. Zarówno wybory w Niemczech, zamieszanie na linii USA-Korea Północna, dobre dane z USA powodowały deprecjację złotego. Dodatkowe ryzyko pojawiło się po nieuznanym przez Madryt referendum w sprawie oddzielenia Katalonii.
Od początku dnia obserwujemy z kolei ruch powrotny na złotym. Spowodowane jest to oczekiwaniem na decyzję Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stóp procentowych. O ile nikt nie oczekuje obecnie żadnych zmian w tym zakresie, to ostatnie odczyty inflacji (Inflacja CPI okazała się zdecydowanie wyższa niż oczekiwania i r/r wyniosła 2,2%) oraz dane z Polskiej gospodarki dotyczące produkcji przemysłowej mogą wzbudzać oczekiwania inwestorów do rewizji stanowiska odnośnie podwyżki stóp procentowych w przyszłości. Może się okazać, że biorąc pod uwagę powyższe dane, dojdzie do szybszego niż zakładano zaostrzenia polityki pieniężnej.
Obecnie EURPLN testuje poziom 4,30, będący obecnie wsparciem. Przypomnijmy, że jeszcze z końcem września kurs wynosił 4,33. Z perspektywy osób spłacających kredyty we franku dobrą wiadomością są też spadki na CHFPLN. Kurs nie pokonał oporu w rejonie 3,79, co potwierdza, iż trend spadkowy na tej parze walutowej jest wciąż aktualny. Dolar również nieco osłabił się w stosunku do złotówki, chociaż tu różnice nie są aż tak duże. Obecny kurs USDPLN wynosi ok. 3,65. Od kilku dni obserwujemy również spadki na GBPPLN. Funt, po znaczących wzrostach we wrześniu, obecnie oddaje część zysku. Aktualny kurs oscyluje w okolicy 4,85.
W dniu dzisiejszym z perspektywy złotego najważniejsza będzie wspomniana wcześniej decyzja ws. stóp procentowych w Polsce. Ponadto czeka nas seria danych PMI z Europy. Po południu otrzymamy również informacje z USA (m.in. raport ADP, indeks PMI dla usług, raport ISM dla usług). Na koniec dnia pozostanie jeszcze wystąpienie publiczne szefa EBC Mario Draghiego oraz w późniejszych godzinach wystąpienie prezes FED Janet Yellen.
