Złoty słabnie w nawiązaniu do weekendowego referendum na Krymie.

Wczorajsza sesja na złotym potwierdziła jego słabość. Najmocniej przecena krajowej waluty widoczna była w stosunku do dolara amerykańskiego, gdzie dzienne wahania ceny dochodziły nawet do 4,5 groszy. Coraz tańsza złotówka jest odzwierciedleniem strachu inwestorów o napiętą sytuacją na Krymie, gdzie w weekend ma odbyć się referendum związane z przystąpieniem Krymu do Federacji Rosyjskiej. Brak uzgodnień dyplomatycznych co do tego referendum, może tylko zaognić wrogie stosunki pomiędzy Ukrainą i Rosją, a jako, że Polska pośrednio i geograficznie i politycznie jest blisko tego kryzysu, może się to odbić negatywnie na złotówce. W poniedziałek na pewno zaś należy spodziewać się zwiększonej zmienności.W dniu dzisiejszym poznamy ważne informacje związane z inflacją w Niemczech, w Stanach Zjednoczonych i w Polsce.