Złoty nadal odporny na zawirowania rynkowe

Poranny handel na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie złotego. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,4050 PLN za euro, 3,9050 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0060 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,6590 PLN w relacji do funta szterlinga. Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło stopniowe umocnienie naszej waluty. Złotówka w dalszym ciągu zachowuje się dość stabilnie na tle walut rynków wschodzących (CEE). Dodatkowo w przypadku zestawienia z dolarem amerykańskim złoty jest najmocniejszy od końca 2015 roku. Z drugiej strony pewna stabilizacja na walutach CEE, w tym PLN, może być odebrana jako niespodzianka z uwagi globalny wzrost awersji do ryzyka na rynkach. Podobny scenariusz obserwujemy na lokalnych indeksach oraz rynku długu. Złotówka nie jest obecnie w centrum wydarzeń dotyczących zawirowań na rynku ropy, europejskiego sektora bankowego czy Chin. W kraju czekamy na ewentualny ruch ze strony Rady Polityki Pieniężnej, gdzie możliwe jest, iż Rada dokona lekkiej korekty poziomu stopy referencyjnej w marcu z uwagi na przedłużający się okres deflacji w Polsce. W trakcie dzisiejszej sesji poznamy pakiet danych z GUS. Najważniejszą publikacją wydaje się PKB za IV kw. dla Polski. Dodatkowo poznamy dziś dane finalne dotyczące inflacji CPI za styczeń. Zgodnie z naszymi przewidywaniami EURPLN zbliża się do poziomu 4,40, przebicie w dół może nastąpić już dziś. Nieciekawie wygląda sytuacji na europejskim rynku bankowym. Od początku roku ceny akcji europejskich banków spadły o 28%. Deutsche Bank czy włoski UniCredit są wyceniani poniżej poziomów z pierwszej fali kryzysu po upadku Lehman Brothers. Niemiecki gigant zamknął ubiegły rok rekordową stratą 6,7 mld euro. Nasze banki wykazały w ubiegłym roku 13,1 mld zł. zysku netto, choć ich ceny giełdowe nadal oscylują na niskich poziomach. Reasumując, złotówka jest nadal dość odporna na zawirowania rynkowe, a obecne poziomy są dobrą okazją do zakupów.