Złoty nadal mocny… w oczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy

Czwartek zdecydowanie stał pod znakiem zwiększonej zmienności na funcie brytyjskim. Głównym wydarzeniem było posiedzenie BoE. Stopy procentowe pozostawiono na niezmienionym poziomie, ponadto ogłoszono, że pierwsza z dwóch planowanych podwyżek w ciągu najbliższych 3 lat, będzie miała miejsce najwcześniej za rok. Dodatkowo obniżono prognozę PKB na obecny rok z 1,9% r/r na 1,7% r/r. Efekt jest taki, że o ile do godz. 13:00 funt umacniał się w stosunku do złotówki, tak po ogłoszeniu danych, zaczął sukcesywnie tracić, osiągając pod koniec dnia wartość poniżej 4,69.

Kolejne dane, tym razem z USA, okazały się rozczarowujące. Indeks ISM dla usług wyniósł 53,9 wobec oczekiwanego 57,0. Efekt jest taki, że w dniu wczorajszym EURUSD ponownie zaczęło się zbliżać do 1,19. Poziom ten jednak nie został osiągnięty, więc warto przeanalizować sytuację, czy EUR nie dostało „zadyszki”. Decydujące będą dzisiejsze dane z rynku pracy w USA.

Złoty kontynuuje ostatni trend, według którego umacnia się w stosunku do dolara. W dniu wczorajszym cena spadała w okolice 3,56. W tej sytuacji osiągnięcie poziomu 3,35 (minima z 2015 roku) wydaje się jak najbardziej realne, choć niekoniecznie nastąpi to w krótkim terminie. Zdecydowanie warto przyglądać się parze EURUSD. Dzień wczorajszy to również kolejny dzień, w którym obserwowaliśmy deprecjację CHF w stosunku do złotego. Kurs spadł poniżej 3,70 i na chwilę obecną tam pozostaje, osiągając na koniec dnia okolice 3,68. W stosunku do euro, PLN okazał się mocniejszy – na koniec wczorajszego dnia kurs zatrzymał się na poziomie 4,3250. EURPLN wyszedł tym samym dołem, z trwającej ostatnio konsolidacji…warto patrzeć na rozwój wydarzeń.

Z naszego regionu wartym do odnotowania jest również fakt, że w dniu wczorajszym Narodowy Bank Czeski zadecydował o podniesieniu stopy referencyjnej z 0,05 proc. do 0,25 proc., kredytu lombardowego do 0,5 proc. Stopa depozytowa pozostała na tym samym poziomie, czyli 0,05 proc.

W dniu dzisiejszym cały rynek zwrócony będzie w kierunku USA i danych z amerykańskiego rynku pracy. Gdyby te okazały się powyżej oczekiwań, moglibyśmy mieć podwyższoną zmienność na rynku i ciekawą końcówkę tygodnia.

Udostępnij post