Ostatnie dni są bardzo korzystne dla Polskiego złotego. Przypomnijmy, że z początkiem tygodnia otrzymaliśmy dane dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej. Okazały się one zaskakująco dobre, co oczywiście przełożyło się na notowania PLN w stosunku do głównych walut. Bardzo dobre odczyty indeksów PMI w strefie euro również przyczyniły się do wzrostu wartości złotego. Oprócz tego częściowo wyjaśnia się również impas polityczny w niemieckim rządzie – partia SPD jest gotowa podjąć rozmowy z Angelą Merkel. Z niemieckiego rynku otrzymaliśmy w zeszłym tygodniu również aktualizację indeksu nastrojów przedsiębiorców IFO. Ta okazała się rekordowo wysoka – 117,5 pkt., czyli o 0,8 pkt wyżej niż prognozy.
Złoty miał więc świetną okazję do konsekwentnego umacniania się do głównych walut. Na EURPLN znajdujemy się obecnie na poziomie poniżej 4,21. Jesteśmy więc na poziomie widzianym ostatnio w lipcu. Przed weekendem kurs znajdował się nieco niżej, od rana natomiast euro się umacnia. Po opublikowaniu protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC, gdzie podważono tempo zacieśniania polityki pieniężnej w 2018, dolar stracił na wartości w stosunku do złotego. Obecnie kurs znajduje się w okolicach 3,53. Pozytywną informacją dla osób kupujących franki szwajcarskie jest z pewnością kolejna przecena tej waluty w stosunku do złotego. Kurs CHFPLN jest obecnie na poziomie 3,60 – najniżej od stycznia 2015. Wielu „frankowiczów” z pewnością myśli teraz o nadpłacie czy też całkowitej spłacie kredytu hipotecznego. Na GBPPLN mamy obecnie 4,70 – ostatnia przecena funta to efekt zaprezentowania budżetu Wielkiej Brytanii. Zakłada on wzrost PKB na poziomie poniżej 2% – jest to oczywiście rozczarowująca wartość.
W dniu dzisiejszym kalendarz wydarzeń gospodarczych jest właściwie pusty – jedyną godną uwagi pozycją jest informacja z USA dotycząca sprzedaży nowych domów. Rynek oczekuje wyniku na poziomie 625 tys., poprzednia wartość to 667 tys. W kolejnych dniach czeka nas nieco więcej atrakcji, m.in. posiedzenie OPEC, dane dotyczące inflacji HICP ze strefy euro, PCE Core oraz PKB z USA, PKB za III kw. z Polski oraz wstępne odczyty inflacji CPI za listopad (również z Polski).
