Bieżący tydzień rozpocznie się od publikacji danych NBP o bilansie płatniczym i podaży pieniądza, a we wtorek zostaną opublikowane dane o naszej inflacji. W środę z kolei dane z rynku pracy, które nie powinny przynieść przełomu. Za oceanem w czwartek punktualnie o 20.00 poznamy decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp. Tak więc będzie się działo i na pewno nie pozostanie to bez wpływu na złotówkę. A jak zaczynamy dzień na rynku? EURPLN o poranku w przedziale 4,20-4,21. Zapewne najwięcej będzie się działo w środę i czwartek. Niespodziewana podwyżka stóp procentowych w USA przyniesie osłabienie złotego, także wobec innych walut. CHFPLN po piątkowym dołku w pobliżu 3,8050 dziś rano oscyluje na poziomach 3,8300-3,8350. Te poziomy nadal wydają się dobre do zakupów, zwłaszcza, że najbliższy miesiąc to czas niepewności. Nie tylko z uwagi na wybory parlamentarne ale także w związku z napływem uchodźców. To ostatnie wydarzenie staje się powoli tematem nie tylko politycznym ale także gospodarczym. Niemcy już przywróciły czasowo kontrole na swoich granicach, aby ograniczyć napływ imigrantów. Czy to koniec niemieckiej polityki otwartości głoszonej do tej pory?