Wczorajsze poranne dane dotyczące indeksu cen nieruchomości – Halifax z Wielkiej Brytanii, stały się katalizatorem dla wyprzedaży krajowej waluty. Dopiero w południe nastąpiło odreagowanie i złoty zaczął się delikatnie umacniać.Wpływ na zmianę kierunku cen walut miał między innymi raport ADP ze Stanów Zjednoczonych, który wskazał, iż w grudniu zatrudnienie w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosło o 238 tys. wobec prognozy zakładającej wzrost o 200 tys. Wczorajsze posiedzenie RPP, na którym nie dokonano zmian w poziomie stóp procentowych (utrzymano 2,5%), nie miało większego znaczenie dla notowań, gdyż rynek spodziewał się powyższej decyzji.W dniu dzisiejszym do najważniejszych danych, które mogą mieć wpływ na zmienność kursów walut to decyzja ECB w sprawie wysokości stóp procentowych w Strefie Euro i konferencja prasowa Mario Draghiego, która rozpocznie się o 14:30.