Ubiegły tydzień znacząco umocnił złotego

Ubiegły tydzień znacząco umocnił krajową walutę. Pozytywny sentyment podtrzymały na koniec piątkowe dane za sierpień z polskiego rynku pracy, gdyż wskazały na stabilną sytuację w wynagrodzeniach i zatrudnieniu. Co prawda wynagrodzenia były niższe od oczekiwań wynoszących 5%, ale za to zbliżone do odczytów z miesiąca poprzedniego (4,7% vs. 4,8%). Zatrudnienie wyniosło 3,1% w stosunku do prognoz i odczytów okresu poprzedniego wynoszących 3,2%. Para EUR/PLN w poprzednim tygodniu spadła o ponad 5 groszy do poziomu 4,3040 zł, naruszając ostatnie wsparcie. Jeśli wsparcie to zostanie trwale przebite do cena może dążyć do osiągnięcia wartości 4,27 zł. Podobnie ma się sytuacja z frankiem szwajcarskim wobec polskiego złotego. Cena CHF/PLN zniżkowała w poprzednim tygodniu o niemal 6 groszy do okolic 3,9350. Jeśli spojrzymy na wykres CHF/PLN to widać gołym okiem, ze od 10 sierpnia kształtuje się na tej parze coś na kształt klasycznej formacji głowy z ramionami (RGR). Jeśli wspomniana formacja zostałaby zrealizowana, wówczas moglibyśmy oczekiwać ceny franka szwajcarskiego nawet na poziomie 3,85 zł. Równie silne umocnienie złotego w poprzednim tygodniu odnotowała złotówka wobec funta brytyjskiego. Cena GBP/PLN zniżkowała o ponad 15 groszy do poziomu 5,0150. Z opublikowanych w piątek danych z USA dowiedzieliśmy się, że inflacja za sierpień wzrosła zarówno w ujęciu miesięcznym jak i rocznym. Dane te wsparły dolara. Silny impuls spadkowy był widoczny na parze EUR/USD, która zanurkowała o pełną figurę z poziomu 1,1148 do 1,1048. W kontekście polskiego złotego dziś warto zwrócić uwagę na sierpniowe dane z rodzimej gospodarki dotyczące produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej, wyników sprzedaży detalicznej oraz cen produkcji. Z punktu widzenia całego tygodnia emocjonująca może być środa, w trakcie której poznamy decyzję FED w sprawie stóp procentowych.