Szkoci straszą funta

Po weekendzie zrobiło się bardzo nerwowo na funcie. Z rynku wypływają informacje, że inwestorzy masowo wyprzedają funta przed głosowaniem w Szkocji o wyjście ze Wspólnoty Brytyjskiej. To wszystko spowodowało, że funt otworzył się o 5 groszy niżej, niż na zamknięciu w piątek. Jens Nordvig z Nomura Banku pisze w notce, że warto sprzedawać funta przed głosowaniem, bo może on jeszcze niżej spaść. Od strony technicznej sytuacja też nie jest najlepsza dla funta. Jeżeli Szkoci odłączą się od Wspólnoty Brytyjskiej, to GBP/PLN może spaść nawet do 5,1150, gdzie przechodzi jedenastomiesięczna linia trendu wzrostowego. Jednak trzeba pamiętać, że wyników głosowania na razie nie znamy, a spadek kursu jest zawsze dobrym momentem do kupna waluty.NOK/PLN doszedł do prognozowanego przez nas poziomu 0,5110 i kurs znajduje się obecnie przy wsparciu. W zeszłym tygodniu widzieliśmy sporą zmienność na tej walucie, a kurs nie zdołał się wybić nad poziom 0,5200. W związku z tym, że kurs nie miał siły wybić się ponad wymienony poziom mimo dużych wahań, możliwa jest konsolidacja między 0,5100 – 0,5150, ponieważ na złotym wisi widmo obniżki stóp procentowych w Polsce, więc nie spodziewamy się spadku kursu poniżej dolnej granicy podanego przedziału.