Na początku dnia wczorajszego widzieliśmy wyraźne osłabienie się złotego. W godzinach porannych tracił on sporo i na parze CHF/PLN byliśmy już w powyżej 3,46, lecz druga część dnia należała do naszej ojczystej waluty. Złoty od godziny 10-11 umacniał się i i na koniec dnia dochodził już do poziomu 3,45. Podobnie sytuacja się przedstawiała na EUR/PLN, gdzie po dojściu notowań do poziomu 4,22 kurs się odbił w dół i dzień zakończyliśmy w okolicach 4,20. Możemy się w ciągu najbliższych kilku dni spodziewać korekty, czyli osłabienia obcych walut w stosunku do złotego. Przy dobrych „wiatrach” złoty może zejść poniżej poziomu 3,45 w relacji do franka szwajcarskiego. Trzeba zwrócić uwagę na to że w okolicach 3,45 mamy opór, który na tą zniżkę kursu franka może wskazywać. Ciekawą sytuację oglądamy na parze GBP/PLN. Otóż wczorajsza zniżka kursu funta doprowadziła nas do poziomu, jaki widzieliśmy podczas notowań 16 i 17 marca i te poziomy mogą generować wsparcie dla funta. Jeżeli chodzi o dalszy ruch waluty brytyjskiej, kluczowa będzie dzisiejsza publikacja PKB Wielkiej Brytanii za I kwartał. Jeżeli odczyt będzie taki jak oczekują inwestorzy możemy jeszcze spodziewać się umocnienia funta.W dni dzisiejszym oprócz wspomnianej publikacji PKB Wielkiej Brytanii, poznamy odczyt stopy bezrobocia w Hiszpanii, koniunkturę gospodarczą Strefy Euro, inflację konsumencką Niemiec. Jak widzimy mamy trochę publikacji, które będą dotyczyć waluty Unii Europejskiej, więc możemy spodziewać się ruchów na tej walucie, ale ciężko określić, czy będą to zmiany o szerokim zakresie.