Słaby PLN pomaga GBP i CZK

Kolejne plotki na temat QE w eurolandzie krążą po rynku. Wspomniana decyzja już jutro i coraz więcej emocji na rynku. Wells Fargo przekazał prognozę, że jeśli ECB zaskoczy skalą QE, bądź też rynek będzie rozczarowany w jakiś sposób, to EUR/USD może podejść w górę. Na pewno jest szansa na umocnienie złotego, jednak tak jak pisaliśmy wcześniej, taka sytuacja ma miejsce pierwszy raz w historii Strefy Euro, dlatego trzeba być ostrożnym. GBP/PLN od początku tygodnia waha się w przedziale 5,6200-5,6900. Tak wysoki kurs funta jest spowodowany tą słabością złotego, którą widzimy na rynku. Nie jest to nowość, ale takie jest jedyne wytłumaczenie. Funt na rynku jest słaby, dane z UK rozczarowują za każdym razem, perspektywa podwyżki stóp przed Bank of England oddaliła się, a słabość funta do dolara jest największa od lipca 2013. Powyższe fakty pokazują, że funt jest w najgorszej kondycji od kilku miesięcy, a mimo tego GBP/PLN rośnie. Póki polska gospodarka nie odbije i nie będziemy co chwilę bombardowani nowymi kłopotami (deflacja, kryzys na Ukrainie, wzrost CHF), to ta sytuacja nie ulegnie zmianie.CZK/PLN również zyskał na słabości złotego. Kurs korony czeskiej do złotego waha się w okolicach 0,1551, a 12 stycznia był w okolicach 0,1500. Do tego przypomnijmy, że ten spadek wartości czeskiej waluty był spowodowany tragicznymi danymi z tamtejszej gospodarki. Mimo tego iż czeski biznes nie ma się najlepiej to i tak korona jest wg inwestorów stabilniejszą walutą, dlatego w chwili słabości polskiej waluty uciekają z kapitałem do naszych południowych sąsiadów.

Udostępnij post