Rozczarowujący odczyt indeksu ISM dla usług w USA

Inwestorzy w dniu wczorajszym koncentrowali szczególnie swoją uwagę na danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych. O godzinie 16.00 poznaliśmy odczyt indeksu ISM dla usług w USA, dane te okazały się rozczarowujące ponieważ wartość indeksu za sierpień spadła z 55,5 pkt. do 51,4 pkt (prognozy zapowiadały spadek do 55 pkt.). Jest to najniższy poziom od 2010 roku. Warto przypomnieć, że jest to także kolejny słaby odczyt danych z USA. W zeszłym tygodniu dane dotyczące zmiany poziomu zatrudnienia w sektorze pozarolniczym okazały się słabsze od oczekiwań, oraz odczyt przemysłowego indeksu ISM. W związku z tym powstaje pytanie, jak te dane wpłyną na decyzje Rezerwy Federalnej odnośnie podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych w najbliższych miesiącach. Wydaje się, że decyzja może zostać odłożona w czasie. Główna para walutowa EUR/USD w wyniku gorszych danych z rynku makro zareagowała wzrostem, o godzinie 8.00 w dniu dzisiejszym kurs tej pary wynosi 1,1251, natomiast wczorajsze zamknięcie wypadło na poziomie 1,1147.Z rynku europejskiego napłynęły dane dotyczące finalnego odczytu PKB Strefy Euro za drugi kwartał. Dane okazały się zgodne z wcześniejszymi oczekiwaniami i wykazały wzrost tylko 0,3% k/K i 1,6% r/r. Wstępny odczyt danych dynamiki zamówień w niemieckim przemyśle nie wypadł zbyt okazale ponieważ spadł o 6,3% r/r (bez wyrównania sezonowego).Para walutowa USD/PLN odnotowała spadek za sprawą wzrostu EUR/USD. W godzinach porannych kurs USD/PLN znajduje się na poziomie około 3,85. Na pozostałych parach walutowych związanych ze złotówką czyli EUR/PLN, GBP/PLN, CHF/PLN trudno powiedzieć o jakimś znaczącym umocnieniu, a jedynie o wyhamowaniu spadków wartości złotego.W środę inwestorzy poznają dane dotyczące lipcowej produkcji przemysłowej w Niemczech i Wielkiej Brytanii, decyzję Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stóp procentowych w Polsce oraz Beżową Księgę, czyli raport dotyczący bieżącej sytuacji gospodarczej w Stanach Zjednoczonych.

Udostępnij post