Polski złoty wciąż traci do głównych walut

W dniu wczorajszym na rynek spłynął szereg danych makroekonomicznych. W większości przypadków były to odczyty czerwcowego indeksu PMI dla przemysłu. W Polsce wskaźnik ten wyniósł 54,2, czyli więcej niż prognozowano (rynek zakładał spadek z 53,3 do 53,1). Podobnie wyglądało to w Szwajcarii, gdzie przebito oczekiwania inwestorów (61,6 wobec 61).  Spadek odnotowano zaś w strefie euro ( wynik spadł z 55,5 do 54,9). W USA również odczyt rozczarował (55,4) z kolei raport ISM dla przemysłu przebił prognozy (76,8).

Pomimo dobrych danych z polskiej gospodarki ostatnio panujący trend wciąż jest aktualny – nasza waluta osłabia się względem głównych walut. Podwyższone ryzyko na rynku nie sprzyja złotemu, co obserwujemy po coraz wyższych wycenach par walutowych. EURPLN przekroczyło poziom 4,40, USDPLN również rośnie – obecnie dolar kosztuje ponad 3,78 PLN. Nie inaczej jest w przypadku franka szwajcarskiego (CHFPLN zbliża się do 3,81) oraz funta brytyjskiego (GBPPLN również rośnie i notowany jest ok 4,98).

W dniu dzisiejszym poznamy sprzedaż detaliczną na Węgrzech oraz na Słowacji. Z Kanady spłyną dane dotyczące czerwcowego indeksu PMI, zaś z USA poznamy majowe zamówienia na dobra trwałego użytku oraz dobra bez środków transportu. W godzinach przedwieczornych publicznie wystąpi również Peter Praet – członek zarządu EBC.

Udostępnij post