Polski złoty coraz mocniejszy

Wczorajszy dzień w kalendarzu makroekonomicznym zdominowany był miesięcznymi odczytami indeksów PMI głównych gospodarek świata. Wskaźnik ten mierzy aktywność przemysłu. Jego wartość powyżej 50 punktów jest uznawana za wzrost aktywności przemysłowej, natomiast wartość mniejsza od 50 punktów oznacza spadek aktywności w przemyśle. W Polsce wypadł on lepiej od oczekiwań do tego stopnia, że część analityków umocnienie waluty polskiej wobec wybranych walut przypisała właśnie temu stanowi rzeczy. Indeks PMI dla przemysłu w Polsce wyniósł 52,2 w stosunku do oczekiwań na poziomie 50,8. Dla porównania w strefie euro wskaźnik ten uzyskał wartość 51,2 (oczekiwano 51), w Wielkiej Brytanii 50,8 (oczekiwano 52,2), w USA 51,3 (oczekiwano 51). Polski złoty wobec euro znowu się umocnił, gdyż kurs EURPLN spadł do poziomu 4,3270. Wczoraj USD i CHF względem PLN do godziny 16:00 – można powiedzieć – „ucięły sobie drzemkę”, a od czasu do czasu wybudzone ze snu przesuwały się to grosz w górę, to w dół, oscylując w okolicach 4 PLN. Po 16:00 nastąpiło delikatne osunięcie się EURUSD do poziomu 1,0840, oraz USDPLN do 3,98 pod wpływem odczytu indeksu ISM dla amerykańskiego sektora produkcyjnego, który co prawda nie był wyższy niż 50 punktów, ale był lepszy od oczekiwań. Wyniósł 49,5, podczas gdy oczekiwano 58,6 i przełożył się na poprawę sentymentu na giełdach i mocne odbicie głównych indeksów. Możliwe, że dziś budzik zadzwoni głośniej i jeszcze bardziej poruszy rynkiem, gdyż o godzinie 14:15 mamy raport ADP, czyli odczyt przedstawiający szacunkową zmianę zatrudnienia w USA w poprzednim miesiącu. Będzie to przedwstęp przed piątkowymi „payrollsami”, które są o tyle ważne, że dobre dane z rynku pracy będą wspomagały podwyżki stop procentowych w USA, natomiast słabe dane będą je oddalały. Ponadto w strefie euro poznamy odczyt inflacji producenckiej, w Polsce komunikat po posiedzeniu RPP, zmianę zapasów ropy w USA, a wieczorem publikację Beżowej Księgi, czyli raportu dotyczącego bieżącej sytuacji gospodarczej USA oraz prognoz odnośnie najbliższych decyzji FED.