Podatek bankowy powoduje spadki na giełdzie

Dzisiaj Szwajcarski Bank Narodowy przedstawi decyzje o stopach procentowych. Analitycy oczekują ich utrzymania na rekordowo niskim poziomie -0,75%. W ciągu dnia o godzinie 13 poznamy także stanowisko Banku Anglii. Dolar amerykański nadal jest wyprzedawany w oczekiwaniu na grudniową podwyżkę stóp za oceanem. Prawdopodobieństwo podwyżki szacowane jest na około 80% więc można założyć, że sprawa jest już przesądzona. Kurs USDPLN dziś rano oscyluje wokół 3,9500 i na razie mocno oddalił się od bariery 4 złotych. Jest to wynik mocnych wzrostów na parze EURUSD. Nocne maksima to 1,1040, dealerzy przewidują niedługo testowanie oporów nawet na 1,11. Tymczasem końca spadków na naszej GPW nie widać. Na ostatnie 13 sesji aż 11 zakończyło się spadkiem wartości indeksu WIG20. W środę na zakończenie notowań indeks zanotował spadek o 2,3%. Grudzień ledwie się zaczął, a już można go uznać za jeden z najsłabszych miesiąców ostatnich lat. Na razie WIG20 znajduje się niemal 8% poniżej poziomów z końca listopada 2015 roku. Z niemal każdym dniem WIG20 pogłębia swoje sześcioletnie minima. Dziś przebito kolejną okrągłą granicę, indeks spadł poniżej 1800 punktów. Nowe minima wyznaczył na poziomie 1769 punktów. Słabo wypadły notowania banków. Jest to zapewne wynik ujawnienia projektu rządu dotyczącego podatku bankowego. Poinformowano, że stawka zapowiadanego podatku bankowego ma wynieść 0,0325% w skali miesiąca. Rocznie da więc to 0,39%. Danina ma być naliczana od aktywów, podstawa obniżona może jednak zostać o wartość kapitałów własnych. Banki otrzymały także swego rodzaju kwotę wolną od podatku, ponieważ podatek naliczany będzie tylko i wyłącznie od aktywów przekraczających próg 4 mld zł. Wejdzie on w życie w lutym 2016 roku, a więc za niecały kwartał. Po szacunkowym przeliczeniu tego podatku okazuje się, że tylko dwa banki wykazałyby stratę netto, cała reszta straciłaby mniejszą lub większą część rocznego zysku, co nie zagroziłoby ich działalności. Obecna sytuacja na giełdzie ma oczywiście przełożenie na waluty. I tak pozostanie już raczej do końca bieżącego roku.