Najistotniejszym wydarzeniem politycznym które miało ogromny wpływ na zachowanie się rynków finansowych były wybory prezydenckie w USA w zeszłym tygodniu. Po zwycięstwie Donalda Trumpa nastąpił odwrót od walut rynków wschodzących w tym przede wszystkim od polskiego złotego. Wyraźnie zaczął zyskiwać dolar amerykański szczególnie w stosunku do euro. Największe spadki polskiej waluty nastąpiły w piątek. Pojawiały się kilkugroszowe spadki, prawdopodobnie wpływ na tak mocne osłabienie naszej rodzimej waluty miał dzień wolny i w związku z tym niższa płynność na parach związanych z polski złotym. Spadki polskiego złotego były najniższe od kilku miesięcy. Na początku tego tygodnia obserwujemy delikatną korektę wcześniejszych wzrostów. O poranku EUR/PLN 4,41; USD/PLN 4,0855; CHF/PLN 4,12; GBP/PLN 5,1240. Ze względu na bardzo dużą dynamikę zmian obserwowaną w ciągu kilku ostatnich dni spodziewana jest korekta. W zeszłym tygodniu najwięcej straciła złotówka względem brytyjskiego funta, ponad 20 groszy oraz amerykańskiego dolara około 16 groszy. Wyraźny wzrost pojawił się także na parze CHF/PLN, nie tak dawno kurs tej pary był notowany poniżej 4 zł w tej chwili ponad 4,10 zł.W trakcie dzisiejszego dnia GUS opublikuje finalne dane dotyczące inflacji CPI za październik. Rynek prognozuje dynamikę na poziomie -0,2% r/r. Dodatkowo NBP poda dane w zakresie bilansu płatniczego za wrzesień. Oczekiwany jest deficyt na poziomie -616 mln EUR. Ze Strefy Euro poznamy produkcję przemysłową za wrzesień.