Nerwowo w Grecji i strach PLN

W nocy mieliśmy trochę ruchu na rynku walutowym. Późnym wieczorem ECB zapowiedział, że od 11 lutego nie będzie akceptował greckich obligacji jako zabezpieczenia. To może być wstęp do wyjścia Grecji ze Strefy Euro. Działanie ECB pogarsza sytuację greckich banków, może wywołać dalszy spadek zaufania do nich, co będzie skutkowało wypłacaniem depozytów i bankructwami. Nie jest do dobra sytuacja dla Grecji, jak również dla euro. Po tej zapowiedzi wspólna waluta zaczęła mocno tracić na rynku w stosunku do dolara. Nie jest to też dobra informacja dla złotego, ponieważ pokazuje to, że sytuacja w Europie nie jest stabilna. Wczoraj odbyło się posiedzenie RPP, która zdecydowała, że stopy procentowe pozostaną na tym samym poziomie. Jednak prezes Belka powiedział, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych i może to być obniżka o 50 punktów bazowych. Prezes NBP powiedział również, że umacniający się złoty jest problemem do rozważań. Brak obniżek stóp procentowych oraz napięta sytuacja w Grecji może bardzo negatywnie zadziałać na złotego. Na naszej walucie może być bardzo nerwowo. Jeżeli Grecy dalej będą się borykać z problemami, a RPP obniży stopy, to możemy widzieć mocne osłabienie złotego i wyjście EUR powyżej 4,2000, a USD ponad 3,7000.