Lira zyskuje ponad 5% po decyzji CBRT

Czwartek przyniósł zdecydowanie więcej emocji na rynku walutowym niż początek tygodnia, a przyczyniły się do tego przede wszystkim banki centralne. Nie zabrakło także ważnych publikacji makroekonomicznych oraz nowych wieści z frontu wojny handlowej.

Zdecydowanie najwięcej uwagi wczorajszego dnia przyciągnęła decyzja Banku Centralnego Turcji (CBRT), który odważył się na zdecydowaną podwyżkę stóp procentowych z poziomu 17,5% do 24%, tym samym przebijając prognozy analityków kształtujące się w okolicy 21%. Decyzja ta oczywiście nie jest przychylnie przyjęta przez tamtejszego prezydenta Erdogana, który oskarża bank centralny o umyślne spowalnianie gospodarki. Niemniej CBRT zapowiedział w swoim oświadczeniu, że w przypadku dalszego przyspieszania inflacji gotowy będzie na dalsze działania zacieśniające politykę pieniężną. Po tej decyzji turecka lira umocniła się względem dolara o ponad 5%, a kurs dotknął psychologicznej bariery 6,00, chociaż wcześniej w trakcie dnia mogliśmy zobaczyć nawet cenę 6,50. Na parze TRYPLN również obserwujemy zdecydowanie odbicie liry w górę i dziś płacimy już na rynku spot za lirę ponad 0,60 zł.

Jeśli chodzi o pozostałe banki centralne, czyli Europejski Bank Centralny (EBC) jak i Bank Anglii (BoE) to obyło się bez większych zaskoczeń. Oba banki pozostawiły politykę pieniężną bez zmian, jednak pomimo tego krajowe waluty tj. euro i funt wyraźnie umocniły się. Umocnienie to najbardziej widoczne jest przede wszystkich na parach z dolarem, gdyż amerykańska waluta doświadcza przeceny po opublikowanym wczoraj odczycie inflacji CPI, która po raz pierwszy od dłuższego czasu wykazała zwolnienie (z 2,8% do 2,7% r/r) pomimo iż prognozy zakładały jej przyspieszenie do 2,9% r/r. Sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej na EURPLN i GBPPLN. Polski złoty pozytywnie reaguje na osłabiającego się dolara oraz poprawę nastrojów na światowych rynkach akcji. Częściowy powrót optymizmu wynikał głównie z przesłanek dotyczących trwającej wojny handlowej pomiędzy USA a Chinami. Pojawiły się bowiem znowu pogłoski o możliwym wznowieniu negocjacji pomiędzy tymi krajami.

 

EURPLN, wykres dzienny (D1): Kolejna nieudana próba przebicia 3,3380 sugeruje możliwość powrotu kursu do 4,2675, gdzie wypada najbliższe wsparcie.

Dziś w kalendarzu makroekonomicznym widnieją kolejne ważne dane ze Stanów Zjednoczonych, które mogą mocniej poruszyć kursem dolara. Dana te dotyczyć będą sprzedaży detalicznej, a opublikowane zostaną o godzinie 14:30.

Udostępnij post