Kurs funta wystrzeliwuje w górę po nowych informacjach ws. Brexitu

Środa przyniosła pewne załagodzenie gorszych nastrojów na rynkach finansowych. Giełdy w USA i Europie skorygowały w górę ostatnie spadki, a na lepszych humorach inwestorów skorzystały przede wszystkim waluty rynków wschodzących, do których z naszego regionu zaliczyć możemy polskiego złotego, czeską koronę, czy też węgierskiego forinta. Można w tym miejscu przytoczyć analizę funduszu Goldman Sachs Asset Management, który uważa, że na globalnych rynnach akcji zmienność nie jest „nadzwyczajna”, co ma stanowić furtkę do selektywnego kupna aktywów z rynków wschodzących, które zdaniem analityków funduszu, są mocno niedowartościowane. Trzeba przyznać, że takie spojrzenie na rynek jest uzasadnione, gdyż zdecydowanie aktywa rynków wschodzących wolą okres „normalizacji” zmienności, która prawdopodobnie właśnie następuje po tym jak na początku października wystrzeliła w górę, a obrazuje to poniższy wykres.

Indeks zmienności dla indeksu MSCI wszystkich światowych rynków akcji. Źródło: Bloomberg

Patrząc pod tym kątem, można zauważyć taką prawidłowość, gdyż polski złoty faktycznie umacnia się od wtorku względem najważniejszych walut. Pomaga w tym oczywiście także słabnący dolar (i spadające rentowności w USA). Dziś natomiast wyjątek stanowi para GBPPLN, która wystrzeliła około 4 gr. w górę za sprawą informacji dotyczących Brexitu. Wczoraj wieczorem premier Teresa May spotkała się z Jean-Claude Junkerem, aby omówić jeszcze sporne kwestie dotyczące porozumienia. W rezultacie od rana ponownie do wspólnego stołu zasiedli negocjatorzy ze strony Wielkiej Brytanii i UE i jeszcze przed południem zdołali dojść do konsensusu w kilku kluczowych kwestiach. Przede wszystkim obiecująco wygląda propozycja utworzenia strefy wolnego handlu pomiędzy UE i Wielką Brytanią, co skutkowałoby uniknięciem twardej granicy z Irlandią Północną. Rewelacje te znacząco pomagają dziś notowaniom funta brytyjskiego, niemniej nie można zapomnieć, że ostatecznie to parlament WB musi zdecydować się na przyjęcie ugody, co przy obecnym sentymencie wciąż jest kwestią mocno niepewną. Dziś w USA jest dzień wolny ze względu na Święto Dziękczynienia.

 

Para GBPPLN zrealizowała wspominany jeszcze w tym tygodniu 5-falowy układ spadkowy. Reakcja wzrostowa na dzisiejsze informacje ws. Brexitu może wpisać się w techniczny układ korekcyjny wspomnianego 5-falowego impulsu spadkowego lub też być początkiem nowego trendu wzrostowego. W obu przypadkach kurs powinien jednak dążyć ponownie w okolice 4,89 zł.

Udostępnij post