Kurs EURPLN zatrzymał się na 4,4000

Początek nowego tygodnia na rynku walutowym przynosi stabilizację kursu PLN wobec zagranicznych walut. Dziś rano euro kosztuje 4,4055 PLN, za franka szwajcarskiego trzeba zapłacić 4,0635 PLN oraz kurs funta brytyjskiego oscyluje na poziomie 5,1727 PLN. Ostatnie sesje na rynku złotówki nie przyniosły większych emocji. Analiza kursów z poprzedniego tygodnia wskazuje, iż PLN zyskał ok. 0,6% do EUR, 2,5% wobec GBP i 0,80% względem CHF. Początek poprzedniego tygodnia przyniósł podbicie nerwowości wśród inwestorów w związku z prezentacją nowego planu zagospodarowania środków w OFE. Ostatecznie jednak rynek ocenił proponowane zmiany jako dość neutralne co przesunęło uwagę inwestorów w kierunku wydarzeń z szerokiego rynku. Najważniejszym wydarzeniem tygodnia była piątkowa publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy, gdzie odczyt zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyraźnie pobił prognozy. Podbicie wyceny USD było jednak tylko chwilowe. W szerszym kontekście na większości par związanych z krajową walutą obserwujemy stany konsolidacyjne wynikające z dużej dozy niepewności na rynku. Indeksy akcyjne i kwotowania walut gospodarek wschodzących próbują rosnąć, jednak ruch ten ograniczany jest brakiem ostatecznego scenariusza dla tzw. Brexitu. Ponadto kwotowania PLN w dalszym ciągu obciążone są ryzykiem tzw. ustawy frankowej oraz obawami dotyczącymi budżetu na rok 2017. W trakcie dzisiejszej sesji GUS zaprezentuje dane dotyczące inflacji konsumenckiej CPI za czerwiec. Ponadto w trakcie dzisiejszej sesji Narodowy Bank Polski zaprezentuje raport dotyczący inflacji oraz PKB. Na świecie brak jest kluczowych publikacji makro co wskazuje, iż inwestorzy pozostawać będą pod wpływem piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Z rynkowego punktu widzenia na większości par obserwujemy i będziemy obserwować lekkie umocnienie PLN. Sprzyja temu także planowane utrzymanie ratingu dla Polski przez agencję Fitch. W połowie lipca czeka nas publikacja tego ratingu, ale nie powinniśmy się spodziewać żadnych ruchów. Będziemy na pewno pilnie obserwowani i sprawdzani z tego, jak realizujemy wszelkie swoje zobowiązania zarówno gospodarcze, jak i wobec Unii Europejskiej. Agencja także przyjrzy się czy nie następuje wzrost deficytu finansów publicznych oraz czy sytuacja gospodarcza w dalszym ciągu jest pozytywna. Obroty na rynku walutowych są dużo mniejsze ni z zazwyczaj. I tak pozostanie zapewne do końca wakacji.