15

Komunikaty rynkowe, a optymizm rynku

Na rynkach światowych optymizm inwestorów napędza dalsze wzrosty największych indeksów. Marsz na północ w środę kontynuowały S&P500 +1,36% (+42% od dołka z dn. 23.03), FTSE100 2,61% (+29% od najniższych odczytów w marcu), niemiecki DAX +3,88% (+51% od 19.03). Nastroje na polskim parkiecie również dopisywały: w środę WIG zyskał 1,74%, a od momentu najniższych odczytów spowodowanych pandemią COVID-19 wzrósł już o 27%. Środowe odczyty PMI dla krajów UE okazały się lepsze, niż przewidywały prognozy. Do poziomów sprzed pandemii jeszcze daleko, nie mniej każda informacja pozytywna musi cieszyć. Odmrażanie gospodarek w Europie, ale i na świecie przekłada się na dane płynące z rynku pracy. W strefie Euro stopa bezrobocia w kwietniu kształtowała się na poziomie 7,3%. Widoczny jest wzrost o 0,2pp. Konsensus analityków wskazywał jednak, że wzrost ten może wynosić nawet 1,1 pp. m/m. Podobne wieści płyną z rynku amerykańskiego. Udostępniony w środę raport ADP wskazuje na 2,7 mln złożonych w maju wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (wobec wcześniejszej prognozy mówiącej o 9 mln). Dokładne dane zostaną przedstawione w piątek. Raport ISM dotyczący usług również wskazuje na poprawę: w maju odczyt wyniósł 45,4 wobec kwietniowego 41,8.

Środowa sesja przyniosła kolejne umocnienie euro wobec dolara. Cena EUR/USD oscylowała wokół poziomu 1,1234, a ostatnie takie wyceny miały miejsce na początku marca. Dolarowi z pewnością nie sprzyjają trwające w kraju od kilku dni zamieszki.

Od kilku dni obserwowaliśmy umocnienie złotówki wobec dolara, euro, franka. Środowa sesja przyniosła niewielkie osłabienie polskiej waluty. Po południu za euro należało płacić 4,41 zł (+0,04 zł wobec porannej wyceny), za dolara 3,92 zł (+0,01 zł wobec ceny z początku dnia), za franka 4,08 zł (wzrost o  0,01 zł w ciągu dnia). W dniu dzisiejszym na rynek napływać będą ważne informacje: komunikat po posiedzeniu EBC, dane dotyczące sprzedaży detalicznej w strefie Euro, a także bilans handlowy USA. Te informacje z pewnością będą miały wpływ na wyceny par walutowych. Szczególną uwagę należy poświęcić wypowiedziom Christine Lagarde. Jeśli szefowa Europejskiego Banku Centralnego nie będzie podzielać optymizmu rynku (co zapewne wiązać będzie się z następną fazą luzowania polityki pieniężnej krajów członkowskich i dalszym skupem aktywów), można spodziewać się osłabienia euro i innych europejskich walut. Czas pokaże, czy optymizm rynku okaże się silniejszy od nastawienia szefowej EBC. Jeśli tak się stanie, kurs EUR/USD będzie kontynuował wędrówkę ponad poziom 1,12.

Udostępnij post