Kolejny dzień osłabienia złotego.

Wczorajszy dzień po raz kolejny upłynął pod znakiem osłabienia się złotego. Zbliżające się święta nie poprawiają jego kondycji na rynku. Wczoraj od samego rana złoty tracił do głównych walut europejskich. W relacji do funta złoty osiągnął wczoraj poziom 5,10. Mogło to być spowodowane spadkiem stopy bezrobocia w Wielkiej Brytanii, ponieważ była ona niższa od prognoz i wyniosła 6,9%, kiedy inwestorzy spodziewali się odczytu na poziomie 7,1%. Ta informacja była siłą napędową dla funta, który cały dzień umacniał się do złotego. W relacji do franka szwajcarskiego funt także pokazał siłę, dochodząc wczoraj do poziomu 1,48. Wczoraj swój dzień miała także waluta Unii Europejskiej. Jeżeli ktoś chciał wczoraj sprzedać euro, to otrzymałby ponad 4,18 PLN za jedno sprzedane euro. Z obecnej sytuacji rynkowej można wywnioskować, że inwestorzy niechętnie patrzą na złotego jako na dobrą lokatę na czas świąteczny. Niepewna sytuacja polityczna naszych wschodnich sąsiadów na pewno sprzyja tej tendencji.Dzisiejszy dzień może nam nie odpowiedzieć na pytanie o dalszy kierunek złotego. Danych makroekonomicznych mamy stosunkowo mało w porównaniu z poprzednimi dniami, a zbliżające się święta na pewno nie wpłyną motywująco na inwestorów i nie należy się spodziewać jakichś szczególnych i ważnych zmian na kursach walut, w szczególności, że kolejny dzień w niektórych krajach europejskich jest dniem świątecznym.Na pewno warto zwrócić dzisiaj uwagę na dane makroekonomiczne z naszego kraju, które pokażą nam czy przemysł w Polsce zwiększył swoje moce produkcyjne. To na pewno będzie jakiś sygnał czy nasza gospodarka zaczyna odżywać.

Udostępnij post