Początek tygodnia zapowiada się niezbyt pasjonująco, jednak to może być tydzień historyczny. W poprzednim tygodniu historia tworzyła się na naszych oczach, kiedy kurs CHF/PLN wyskoczył ponad 4 złote i jest najwyżej w historii. W tym tygodniu w czwartek, podczas posiedzenia ECB może zostać ogłoszone QE w Strefie Euro, co będzie pierwszym takim wydarzeniem w strefie wspólnej waluty. Przed tą decyzją euro na rynku walutowym słabnie, jednak nie do złotego. EUR/PLN wzrósł w zeszłym tygodniu o około 8 groszy. Na rynku ryzyko nie jest w cenie, dlatego inwestorzy uciekają od takich walut jak PLN i lokują do bezpieczniejszych, np. CHF. Jednak po ogłoszeniu QE złoty może trochę zyskać w stosunku do euro. Ciężko też powiedzieć jakiej skali to będzie ruch, jak mocno EUR/PLN zareaguje na to wydarzenie, ponieważ w historii eurolandu czegoś takiego jeszcze nie było. Na pewno program QE, czyli luzowanie ilościowe, skup obligacji z rynku, ma na celu osłabienie wspólnej waluty i tak się dzieje i będzie działo do innych walut największych państw, a przy słabym złotym reakcja może nie być aż tak monumentalna.CHF/PLN po weekendzie nadal niespokojny. Dzisiejsze dzienne wahania to już około 8 groszy, a nie mamy jeszcze nawet godziny 11. Spodziewamy się, ze ten tydzień może jeszcze przynieść trochę nerwów na szwajcarskiej walucie i tak duże wahania są okazją do tego, aby łapać niżej kurs, który kilka razy w ciągu dnia schodzi poniżej 4,3000.