Funt brytyjski znów po 6 złotych

Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Stopa bazowa wynosi nadal 1,5%. Prezes Belka w swoich wypowiedziach wątpi we wzrost inflacji, a profesor Choja-Duch wskazuje natomiast wprost, że decyzje o stopach procentowych w Polsce zależeć będą już od preferencji nowej RPP powołanej w pierwszej połowie przyszłego roku. Na EURPLN dłuższy trend wzrostowy zaczął powoli zamierać. Dziś rano EUR kosztuje 4,2350 PLN. Część analityków szacuje, że może powstać kilkutygodniowa konsolidacja w przedziale w 4,20-4,25. Również w oczekiwaniu na pierwsze decyzje nowego rządu w Polsce. Na świecie dobra passę kontynuuje dolar amerykański. Dziś rano kurs EURUSD znajduje się na poziomie 1,0835. Jest duża szansa na dalsze umocnienie dolara w perspektywie dzisiejszych wypowiedzi członków FED oraz jutrzejszych danych o zatrudnieniu z USA (prognozowane dobre odczyty). W związku z powyższym kurs dolara do złotówki bardzo wysoko. Obecnie dolar kosztuje 3,90 PLN. Funt brytyjski już po raz czwarty w tym roku dotarły do psychologicznego poziomu 6 złotych. Dynamiczna zwyżka notowań szterlinga zaczęła się 14 października. Od tego czasu brytyjska waluta podrożała o 30 groszy. Do tej pory po osiągnięciu tych poziomów funt zawracał w dół, obecnie jest szansa na dłuższy pobyt kursu GBPPLN na tych poziomach. Należy także zauważyć, że wczoraj Trybunał Konstytucyjny orzekł zgodność z konstytucja ustawy dotyczącej zmian w OFE. Tradycyjnie eksperci są podzieleni w ocenie tej decyzji. Jeśli jest to początek całkowitej likwidacji OFE to niewątpliwie nie są to dobre wieści dla złotówki.