EURUSD w dół po wypowiedziach Yellen. Bank Kanady podwyższył główną stopę procentową.

Środa była najważniejszym dniem w tym tygodniu ze względu na dwa istotne wydarzenia związane z bankami centralnymi. Pierwszym ważnym wydarzeniem środy było wystąpienie Janet Yellen przed Kongresem. Największą uwagę uczestników rynku przykuło stwierdzenie o tym, że stopy procentowe docelowo nie musza być na wyższym poziomie. Spowodowało to chwilowe osłabienie dolara, który jednak w ostatecznym rozrachunku zyskał do euro. Wpływ na to miała dalsza wypowiedź o planowanym uruchomieniu procesu redukcji bilansu Fed. Podsumowując ton wypowiedzi Yellen został odebrany jako neutralny. Wczorajsze maksima na EUR/USD wyniosły 1,1481, minima z kolei 1,1390. Wysoka zmienność wynikła z niejednoznacznej wypowiedzi prezes Fed. Ostatecznie kurs na zamknięciu dnia znalazł się na poziomie 1,1417. Dzisiejszy dzień przyniósł odbicie na EUR/USD w porównaniu z kursem na zamknięciu dnia. O godzinie 8.30 kurs głównej pary walutowej znajduje się na poziomie 1,1450. Drugim istotnym wydarzeniem środy była informacja o tym, że Bank Kanady po raz pierwszy od dłuższego czasu podwyższył stopy procentowe. Pomimo tego, że rynki oczekiwały wzrostu stóp procentowych to dolar kanadyjski umocnił się. Przyczyną tego wzrostu był ton wypowiedzi prezesa Banku Kanady po ogłoszeniu decyzji o podwyżce stóp procentowych. Wystąpienie zostało odebrane jako jastrzębie. Kluczowa dla inwestorów była  wypowiedź o tym, że niska inflacja wynika z czynników przejściowych oraz, że widać narastająco presję płacową. Rynek odebrał te słowa jako obietnice, że w przyszłości można spodziewać się dalszych podwyżek stóp procentowych. Obecnie główna stopa procentowa w Kanadzie wynosi 0,75%.

Z wczorajszych danych makro warto wspomnieć o danych z Wielkiej Brytanii. Dotyczyły one rynku pracy. Stopa bezrobocia spadła z 4,6% do poziomu 4,5%, natomiast płace nominalne wzrosły. Lepsze dane od oczekiwań rynku spowodowały umocnienie funta w relacji do walut obcych. Dobre dane napłynęły ze Strefy Euro za maj. Zarówno w ujęciu miesięcznym i rocznym produkcja przemysłowa okazała się lepsza od prognoz. Z danych z Polski poznaliśmy dane na temat inflacji bazowej. Nie było zaskoczenia, inflacja bazowa wyniosła 0,8% r/r i okazała się zgodna z przewidywaniami. Dzisiejsze nocne dane z Chińskiej gospodarki wyraźnie przebiły prognozy. Eksport w relacji rocznej wyniósł 11,3% (zakładano wzrost 8,7%). Import w relacji rocznej wzrósł o 17,2% (przy prognozie na poziomie 13,1%). Dobre dane to pozytywny sygnał dla partnerów handlowych Chin.

Złoty w dniu wczorajszym nieznacznie stracił do dolara, franka i funta. Funt umocnił się na bazie dobrych danych z rynku pracy. Z kolei dolar zyskał do złotówki na bazie umocnienia względem euro. Pomimo delikatnego odbicia na parze USD/PLN kwotowania tej pary nadal znajdują się na niskim poziomie. Jedyną walutą spośród czterech głównych walut co do której złoty wczoraj zyskał było euro. Dzisiejszy dzień o poranku przynosi niewielkie osłabienie złotego w relacji do walut obcych. O godzinie 9.00 euro kosztuje 4,2374 zł, dolar amerykański 3,7011 zł, frank 3,8477 zł, natomiast funt wyceniany jest na poziomie 4,7844 zł.

Dzisiejszy dzień w kalendarzu danych makro będzie zawierał drugie wystąpienie prezes Fed. Janet Yellen będzie przemawiała przed Senacką Komisją Bankową. Z USA napłyną informacje dotyczące inflacji producenckiej oraz cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. Z Europy poznamy dane dotyczące inflacji konsumenckiej z Niemiec, Francji i Hiszpanii.

Udostępnij post