Dziś wieczorem FOMC

Złoty po poniedziałkowych wstrząsach trochę się uspokoił, ale na razie nie ma mowy o znacznym jego umocnieniu. W niedziele w nocy giełda walutowa otworzyła się z luką na złotym, czyli początek notowań był wyżej niż koniec notowań w piątek w nocy. Ta luka stanowi silne wsparcie na osłabienie złotego, a wczoraj złoty nie dał sobie z nią rady, dlatego na razie nie ma co się spodziewać większego spadku kursu. Dzisiaj najważniejszymi danymi będzie decyzja FOMC nt. stóp procentowych w USA. Na dolarze widzimy teraz znaczne osłabienie złotego, cena za dolara jest powyżej 3,0600 i jesteśmy na szczytach z 20 maja. Jeżeli poziom 3,0620 zostanie pokonany to kurs rośnie w okolice 3,0750, gdzie mamy opór na dalszy wzrost dolara, który stanowią górki z notowań na początku marca. Coraz bardziej prawdopodobna staje się korekta wzrostowa na złotym głównych europejskich walutach. Najsłabiej z nich wszystkich radzi sobie frank szwajcarski, który wczoraj już był na poziomach otwarcia się notowań w niedzielę w nocy. Dzisiaj nie spodziewamy się raczej umocnienia złotego, do tego wieczorem mamy posiedzenie FOMC i decyzję w sprawie stóp procentowych w USA, niby specjalnych prognoz nie ma, ale dobre dane z USA mogą skłonić zarząd do podjęcia jakiś działań i poważnych deklaracji. Może być to deklaracja jaką ostatnio ogłosił szef BoE, że stopy mogą być podniesione szybciej niż oczekuje tego rynek i to będzie pretekstem do wzrostu kursu dolara.