W dniu dzisiejszym zostanie ogłoszona decyzja Rady Polityki Pieniężnej odnośnie wysokości stóp procentowych w Polsce. Rynek ze stu procentową pewnością nie oczekuje podwyżki stóp procentowych na dzisiejszym posiedzeniu. Jednak inwestorzy większą uwagą będą zwracali na komunikat po posiedzeniu RPP, który zostanie ogłoszony o godzinie 16. W ostatnich wypowiedziach członkowie RPP zwracali uwagę o braku konieczności podwyżki stóp procentowych przez dłuższy okres czasu ze względu na ograniczoną presję inflacyjną. Analitycy oceniają, że RPP nie zdecyduje się podnieść stóp procentowych do końca 2018 roku. Obecnie stopa referencyjna NBP wynosi 1,5%.
Wczoraj poznaliśmy finalne odczyty indeksów PMI dla usług. Dla Niemiec wskaźnik w sierpniu wzrósł z 53,1 pkt. do 53,5 pkt. We Francji zanotowano spadek indeksu z 56 pkt. do 54,9 pkt., w Wielkiej Brytanii również wartość indeksu spadła z 53,8 pkt. do 53,2 pkt., dla Strefy Euro indeks spadł z 55,4 pkt. do 54,7 pkt. Po południu ze Stanów Zjednoczonych napłynęły rozczarowujące dane o zamówieniach. Dynamika zamówień w przemyśle w ujęciu miesięcznym obniżyła się o 3,3% (prognozowano spadek 3,2%). Rozczarowała także dynamika sprzedaży w Strefie Euro. W ujęciu miesięcznym sprzedaż spadła o 0,3%, poprzedni odczyt był na poziomie 0,6%. W ujęciu rocznym zanotowano wzrost o 2,6% ale poprzedni odczyt znajdował się na poziomie 3,3%. Warto także odnotować niski odczyt PKB w drugim kwartale dla Szwajcarii. W ujęciu rocznym PKB Szwajcarii wzrosło o 0,3% (prognoza zakładała wzrost o 1,1%). Jest to negatywna informacja dla franka. Kurs CHF/PLN spadł w pewnym momencie poniżej 3,72. Dane te mogą oznaczać utrzymanie łagodnej polityki pieniężnej przez Bank Szwajcarii i osłabiać franka. Co powinno mieć przełożenie na utrzymanie mocnego złotego względem szwajcarskiej waluty. Podsumowując wczorajsze dane makro zarówno z Europy jak i USA okazały się rozczarowujące.
Polska waluta już drugi dzień z rzędu umocniła się do euro i dolara. Kurs EUR/PLN spadł z 4,2355 do 4,2277. Kurs USD/PLN zanotował obniżkę z 3,5605 do 3,5445. Wpływ na osłabienie euro i dolara maiły słabe odczyty danych makro. Frank pozostawał stabilny, funt umocnił się o około dwa grosze do złotego. W godzinach porannych złoty delikatnie się osłabia w relacji do głównych walut obcych. O godzinie 9.00 za euro zapłacimy 4,2389 zł, za dolara 3,5540 zł, za franka 3,7245 zł oraz 4,6270 zł za funta.
Z dzisiejszych danych makro warto zwrócić uwagę na zamówienia w przemyśle dla Niemiec oraz produkcję przemysłową z Węgier i Czech. Po południu opublikowane zostaną dane z USA i Kanady. Ze Stanów poznamy cotygodniowa liczbę wniosków o kredyt hipoteczny, bilans handlu zagranicznego oraz raport ISM dla usług. Z Kanady oprócz bilansu handlu zagranicznego warto zwrócić uwagę na decyzję Banku Kanady odnośnie wysokości stóp procentowych. Po ostatniej podwyżce rynek oczekuje pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
