Nie milkną echa afery taśmowej i nadal obserwujemy większą zmienność na rynku złotego. Jednak nie należy dziś zapominać o danych o inflacji ze Szwajcarii, ale przede wszystkim z Wlk. Brytanii i USA. To początek publikacji danych o inflacji, jednak obserwując rynek eurodolara wyraźnie widać wyczekiwanie na jutrzejsze posiedzenie FOMC z USA. Ostatnio w centrum uwagi był Europejski Bank Centralny, teraz przyszła kolej na USA. Dzięki temu rynek będzie miał porównanie co do przyszłych prognoza inflacji w gospodarce Europy i USA i to jakich działań i mechanizmów będę używać Banki Centralne w/w gospodarek. Złoty od rana próbuje się umacniać jednak nie ma aż takiego popytu na złotego.