Dolar kontynuuje umocnienie, złoty słabnie wobec większości walut

Wtorkowy sentyment na rynkach finansowych przyniósł dalsze umocnienie dolara amerykańskiego. O ile wtorek nie był zbyt obfity w istotne dane makroekonomiczne to „zielonemu” w dalszym umocnieniu pomogły dwie rzeczy. Pierwsza to wzrost zaufania konsumentów poparta zaskakująco dobrym odczytem indeksu Conference Board. Indeks ten obrazuje ocenę oczekiwań gospodarstw domowych w USA dotyczącą bieżących i przyszłych warunków ekonomicznych, w tym zatrudnienia, dochodów i planowanych zakupów. Jego sierpniowy odczyt wyniósł 101,1 pkt., podczas gdy oczekiwano wartości na poziomie 97 pkt. Drugim czynnikiem, który wpłynął na umocnienie dolara amerykańskiego to wypowiedź wiceprezesa FED Stanleya Fischera, który podtrzymał nadzieje rynków na podwyżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, mówiąc, że mocny raport z rynku pracy może oznaczać podwyżkę stóp już we wrześniu. Jak wiemy dane z rynku pracy są publikowane w każdy pierwszy piątek miesiąca, zatem informacje te poznamy jeszcze w tym tygodniu, a konkretnie 2 września 2016 o godzinie 14:30 czasu polskiego. W kontekście ostatniej fali wypowiedzi członków FED odnośnie podwyżki stóp procentowych, piątkowe dane z rynku pracy mogą być najważniejszą figurą tego tygodnia i mogą wywołać sporą zmienność na rynkach finansowych. Jaki wpływ ma opisana sytuacja na polskiego złotego? Polski złoty osłabił się wobec większości walut, dlatego jest to dobry czas dla sprzedających waluty obce. Dolar amerykański, podrożał do poziomu 3,9155 zł, euro wzrosło do ceny 4,3653 zł, frank szwajcarski dotarł do poziomu 3,9860 zł, funt brytyjski osiągnął wartość 5,1280 zł, natomiast korona norweska wzrosła do 4,3670. W dniu dzisiejszym warto zwrócić uwagę na wstępny odczyt inflacji w Polsce, a także na szereg danych ze Stanów Zjednoczonych do których należą: raport ADP za sierpień, indeks Chicago PMI za sierpień, indeks podpisanych umów kupna domów za lipiec oraz tygodniowa zmiana zapasów ropy.