Polski złoty nieco odzyskuje siły po obniżce ratingu. Niestety wg. opinii analityków może to być tylko chwilowa zniżka kursów i wkrótce ceny walut mogą być na wyższych poziomach. Ceny zamknięcia w dniu wczorajszym uplasowały się w następujący sposób: EURPLN 4,4480, USDPLN 4,0754, CHFPLN 4,0600, GBPPLN 5,7708. Na pewno po obniżeniu ratingu przez S&P sytuacja gospodarcza i polityczna w Polsce będzie śledzona przez rynki dokładniej. Na cenę polskiej waluty nie będzie wpływała tylko ocena Polski, a dodatkową zmienność może wywoływać sytuacja na świecie, to co się dzieje w Chinach, spadki ropy i przewartościowanie na giełdach światowych, a to gwarantuje wysoką zmienność. Mocnemu osłabieniu funta brytyjskiego w znaczącym stopniu pomogło wczoraj wystąpienie szefa Banku Anglii Marka Carneya, który poinformował, że rozmowa o terminie podwyżki stóp procentowych nie ma sensu, kiedy otoczenie globalne jest tak zmienne. Ponadto jego zdaniem niski wzrost płac w porównaniu do zachowania się inflacji sprawia, że obecna polityka monetarna jest właściwa. Na te słowa rynek zareagował mocnemu osłabieniu się funta. Wobec polskiego złotego wczorajszy ruch spadkowy między ceną otwarcia i zamknięcia wyniósł 8,5 grosza. Funt brytyjski staje się coraz tańszy od momentu kiedy zaczęto mówić w Wielkiej Brytanii o referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej, a które może się odbyć na przełomie lipca i sierpnia 2016. Wczoraj wobec dolara amerykańskiego funt brytyjski osiągnął najniższe poziomy od marca 2009. Cena GBPUSD dotarła do okolic 1,4128 podczas, gdy jeszcze w czerwcu 2015 wynosiła 1,5928, a w lipcu 2014 1,7190. Dziś poznamy dane z Wielkiej Brytanii dotyczące stopy bezrobocia za listopad 2015 oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych za grudzień. W Polsce ukażą się odczyty przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia za grudzień, natomiast ze Stanów Zjednoczonych poznamy odczyt inflacji konsumenckiej oraz dane na temat budowy domów. Dzisiejszy rozkład danych z Kanady to decyzja ws. stóp procentowych, odczyt raportu na temat polityki monetarnej, a następnie konferencja prasowa Banku Kanady.