EUR/PLN zaczyna tydzień od pokaźnego wzrostu. Na koniec tygodnia kurs znajdował się w okolicach 4,0420, a obecnie plasuje się w okolicach 4,0620. Jest to odreagowanie po gwałtownym spadku kursu w piątek, kiedy to po dojściu euro do poziomu 4,0780 o godzinie 12, spadł do wspomnianego wcześniej. W minionym tygodniu EUR/PLN cechował się dużą zmiennością i wahał się w okolicach 4,0300 – 4,0800. Jednak poziom 4,0700 stanowi silny opór przed wybiciem kursu wyżej. Kilka prób już podjęto, jednak nie były one skutecznie. Z technicznego punktu widzenia wzrost EUR/PLN staje pod znakiem zapytania ze względu na trzy opory, które generują szczyty z 7 kwietnia (4,0700), 31 marca (4,0810) oraz z 30 marca (4,0920). Dzisiaj o godzinie 13 zapadnie decyzja na dotycząca stóp procentowych w UK. Nie spodziewamy się żadnych zmian, jednak ważne będzie to, co usłyszymy po konferencji, jak kształtują się głosy członków BoE w sprawie podwyżki tych stóp.Wczoraj odbyła się I tura wyborów prezydenckich w naszym kraju, które zakończyły się zaskakującą wygraną Andrzeja Dudy. Nie spodziewamy się, aby wyniki były tak istotne dla złotego, jak wyniki wyborów w UK dla funta. W UK toczy się walka o pozostanie w Unii Europejskiej i to głównie zależy od panującej władzy, a w Polsce żaden z kandydatów nie wysuwa takich postulatów, więc wybory nie będą miały znaczącego wpływu na polski rynek finansowy.