Ameryka trochę odpuszcza

Wszystko wskazuje na to, że czeka nas dzisiaj większy ruch na rynku. Wczoraj najważniejszym wydarzeniem była publikacja annualizowanego PKB z USA za trzeci kwartał, która wywołała chwilowe umocnienie dolara, jednak na dalsze wzrosty nie było siły i USD/PLN ponownie zaczął spadać. W ostatnich dniach polska waluta na rynku trochę się umacnia, co też odzwierciedlają poziomy na parach złotowych. USD/PLN spadł już poniżej 3,3500 i jeżeli techniczne wsparcie 3,3400 zostanie przebite od góry kurs może spaść do okolic 3,3000. Jednak nie spodziewamy się umocnienia na większą skalę, ponieważ, jak pisaliśmy wczoraj, prezesowi NBP zależy na słabym złotym i prawdopodobnie niedługo znów będziemy świadkami wzrostów do 3,3800. Dzisiaj mamy sporo ważnych danych z USA, a najważniejsze będą dotyczyć zamówień na dobra. Lepsze od prognoz odczyty mogą zahamować spadek USD/PLN i kurs odbije w górę, ale póki co mamy korektę i nastroje inwestorów, przynajmniej przez kilka dni, będą pro złotówkowe. NOK/PLN spadł do 0,4910 i nadzieja na wzrost kursu odeszła w zapomnienie. Spadek jest też pokłosiem umocnienia złotego na rynku i w najbliższych dniach będziemy świadkami walki o utrzymanie kursu powyżej 0,4900. Naszym zdaniem, jeżeli kurs spadnie poniżej tego poziomu to będzie to jedynie chwilowe, a NOK/PLN powinien się utrzymywać powyżej wspomnianego poziomu.

Udostępnij post