Dość ubogie poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne nie zmieniło znacząco układów złotego w konfrontacji do głównych walut, które nadal wysoko. Wczoraj poznaliśmy indeks Sentix dla Strefy Euro obrazujący nastawienie inwestorów finansowych. Odczyt indeksu nieco rozczarował – wyniósł bowiem 9,6 pkt (przy prognozie 12,2 pkt i wyniku z grudnia 15,7 pkt). Wczoraj euro zbliżyło się znacząco do 4,3698, będącego szczytem z dnia 14-12-2015, po czym oddaliło się i ostatecznie zamknęło dzień na cenie 4,3500. Jeśli wspomniany poziom 4,3698 zostanie silnie przebity w górę, to kolejnymi poziomami ataku będą 4,3975 (szczyt z 21 grudnia 2014). Dziś w strefie euro brak danych makroekonomicznych, natomiast będą dwa wystąpienia członków zarządu EBC (Peter Praet, Sabine Lautenschläger). Funt brytyjski odnotował wczoraj 5,5 groszowy wzrost zamykając się na 5,8251. W kontekście tej waluty warto obserwować dzisiejsze dane odnośnie wyników produkcji przemysłowej. Jeśli dane będą słabsze od oczekiwań, wówczas wspomniane wzrosty mogą zostać skorygowane w dół. Warto także śledzić czwartkowe posiedzenie Banku Anglii – być może poznamy nowe informacje odnośnie podwyżek stóp procentowych. W ostatnim czasie frank szwajcarski obiera kierunki podobne do EURPLN. Aktualnie CHFPLN napotkał opór na poziomie 78,6% zniesienia Fibonacciego w okolicach 4,02 i osunął się w dół zamykając dzień na poziomie 3,9972. Jeśli CHFPLN przebije opór 4,02 to najbliższym kolejnym oporem będzie obszar 4,0409-4,0541. Wsparcie natomiast to obszar w okolicy 3,9537-3,9670. Dolar amerykański odnotował wczoraj niewielki wzrost zamykając się na cenie 4,0040. Dziś mamy dwa wystąpienia publiczne (Stanley Fischer, Jeffrey Lacker), które nie powinny mieć jakiegoś wyjątkowego wydźwięku. Jutro jednak warto zwrócić uwagę na „Beżową księgę FED”, czyli raport dotyczący bieżącej sytuacji gospodarczej USA oraz prognoz odnośnie najbliższych decyzji FED, a także budżet federalny.