Środowy handel na światowych rynkach oczekiwał wieczornego wystąpienia Prezesa FED prezentującego wnioski z wrześniowego posiedzenia FOMC. Dane, które napłynęły z gospodarki USA dotyczące sprzedaży detalicznej rozczarowały inwestorów. Zmiana na poziomie 0,6% m/m była znacząco niższa od konsensusu rynkowego. Kursy zamknięcia na parkietach Europy oscylowały w okolicach cen otwarcia: DAX wzrósł tylko 0,2%; CAC40 spadł o 0,7%; FTSE100 spadł tylko o 1 pkt (do poziomu 6078) a WIG20 zaliczył zmianę -0,45%. Na Dalekim Wschodzie było podobnie- Nikkei225 zmienił swoją wycenę o 0,16% na plus, Kospi i Shanghai Composite spadły 0,2%. W Stanach Zjednoczonych środowy handel także zakończył się spadkami głównych indeksów: S&P500 stracił 0,5% a Nasdaq 1,3%.
Konferencja Jerome Powella potwierdziła przypuszczenia rynkowe: stopa procentowa pozostanie bliska 0 przynajmniej do końca 2023 r. FED postawił sobie za cel osiągnięcie dwóch rzeczy- pełne zatrudnienie w gospodarce przy inflacji na poziomie celu Systemu Rezerwy Federalnej. Można by zapytać, skąd taka reakcja rynku na słowa, które były tylko potwierdzeniem konsensusu? Inwestorzy negatywnie przyjęli wypowiedź dotyczącą przyszłości. Szef FED nie należy do hurra optymistów, którzy wróżą szybki powrót do aktywności gospodarczej na poziomie sprzed wybuchu pandemii. W zasadzie to Powell potwierdził to, co wcześniej pokazały dane makro- sprzedaż detaliczna spadła, co może oznaczać niepewność konsumentów co do sytuacji w najbliższych miesiącach.
Jako ciekawostkę można wspomnieć, że legendarny Warren Buffet złamał ostatnio dwie ze swoich zasad inwestycyjnych. Pierwszą z nich było to, że nabył akcje spółki Snowflake w ramach IPO. Wiele razy w swoim życiu podkreślał, że wchodzenie w posiadanie walorów w ramach pierwotnej oferty nie interesuje go (ostatni raz w taki sposób nabył akcje Forda w 1956 r.). Drugą zasadą, którą wyznaje Buffet, to wchodzenie w biznes, który on sam rozumie. Trudno przypuszczać, czy 90-letni inwestor zna wszystkie niuanse technologii opartej na chmurze (Snowflake oferuje usługi obróbki danych właśnie w tejże chmurze). Co warte podkreślenia, nowy nabytek Berkshire Hathaway do tej pory nie wygenerował dolara zysku. Nie zmienia to faktu, że środowe IPO giganta technologicznego można uważać za wielce udane- walory wzrosły o 111,6% względem ceny emisyjnej. Tylko tego dnia wehikuł z Omaha zarobił (na papierze) 730 milionów USD! Internet nie omieszkał nawiązać do tej sytuacji.
Na rynku walut w ostatnich dwóch tygodniach obserwujemy stabilną sytuację Złotego. W parze z Euro PLN porusza się w korytarzu 4,4260-4,4600. Obecnie kurs wynosi 4,4560. W parze USDPLN sytuacja wygląda podobnie- kurs waha się pomiędzy 3,7320-3,7910 (w tym momencie 3,7750). Duże zmiany obserwowaliśmy na parze z Funtem- ostatnie dwa tygodnie kurs oscylował w korytarzu 4,7900-4,9980. Zmienność wynikała z informacji dotyczących Brexitu i możliwości wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii bez umowy. Kurs CHF/PLN orbituje wokół poziomu 4,1270.
