Złoty w konsolidacji przed ważnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy

W dniu wczorajszym ponownie obserwowaliśmy ograniczoną zmienność na parach walutowych związanych z polskim złotym. Zdecydowanie więcej działo się na EURUSD, gdzie kurs ponownie wskoczył powyżej 1,25. Wsparciem dla euro były z jednej strony dobre dane z gospodarki. Niemiecki indeks PMI był nieznacznie gorszy od prognozy i wyniósł 61,1 pkt., francuski natomiast lekko przebił prognozę (58,4 wobec 58,1). Dla całej strefy euro wynik kształtował się na poziomie 59,6. Kolejnym paliwem do umacniania się euro były słowa Nowotnego z EBC. Twierdzi on, że program skupu aktywów QE powinien zostać zakończony, co spowodowałoby wzrost stóp procentowych. Komunikat dosyć jastrzębi, na co oczywiście zareagowała wspólna waluta. Dolarowi nie pomogły dobre informacje z amerykańskiej gospodarki. PMI dla przemysłu wyniósł 55,5 pkt. Natomiast raport ISM dla przemysłu przebił prognozę (59,1 wobec 58,8).

Złoty w dniu wczorajszym nie był zbytnio podatny na wahania EURUSD. Za euro płaciliśmy w dniu wczorajszym poniżej 4,15. W dniu dzisiejszym kurs sukcesywnie idzie w górę. Ze względu na osłabienie się dolara do euro, obserwowaliśmy spadki na USDPLN. Obecny poziom to okolice 3,32. Po kilku dniach wzrostów, od wczoraj tanieje funt brytyjski – na dany moment GBPPLN zmierza w stronę 4,73. Kurs CHFPLN dzisiaj zyskuje to, co wczoraj stracił. Obecnie za franka płacimy 3,58 PLN.

Z wczorajszego dnia warto wspomnieć również o podwyżce stóp procentowych w Czechach. Główna stopa wynosi teraz 0,75%. Kurs CZKPLN wzrósł w okolice 0,1650.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia będą z pewnością dane z amerykańskiego rynku pracy. Oprócz tego poznamy grudniowe zamówienia na dobra bez środków transportu oraz dobra trwałego użytku. Wcześniej otrzymamy wstępny odczyt inflacji konsumenckiej we Włoszech.

Udostępnij post