Złoty zaczyna odrabiać ostatnie straty

Po wtorkowym zerwaniu porozumienia USA-Iran wydawać się mogło, że wzrost ryzyka geopolitycznego spowoduje dalszą przecenę złotego. Rzeczywiście z początkiem wczorajszego handlu PLN tracił w stosunku do głównych walut. Niedługo później spadki wyhamowały i rozpoczął się ruch korekcyjny. Okazało się, jednak, że rynki się tym nie przejęły – sama retoryka wtorkowej wypowiedzi Donalda Trumpa była dosyć łagodna. Ponadto pozostałe kraje będą chciały, żeby porozumienie pomiędzy nimi a Iranem pozostało w mocy. Indie i Chiny już zapowiedziały, iż nie przestaną importować ropy z Teheranu. USA w takiej sytuacji nie będzie miało zbyt wielu możliwości na wywieranie presji na te kraje.

Pomimo tego, że cena ropy rośnie i obecnie WTI kosztuje 71,86 USD za baryłkę, to sam dolar wyhamował ostatni rajd. Kurs EURUSD zaczął rosnąc, znajdując się obecnie powyżej 1,1850. Wraz z zatrzymaniem rosnącego ruchu dolara, zyskiwać zaczęły waluty krajów rozwijających się. Polski złoty odreagował ostatnie spadki i rósł w stosunku do głównych walut przez większość wczorajszego dnia. Kurs EURPLN obecnie znajduje się w okolicy 4,25, kontynuując dziś rano wczorajszy ruch. Podobnie zachowuje się CHFPLN, który od wczorajszego lokalnego szczytu, spadł już ok. 5 groszy i obecnie za franka płacimy poniżej 3,57 PLN. Nieco mniejsze spadki odnotował USDPLN, chociaż zszedł z poziomu powyżej 3,60 i dzisiaj rano notowany jest na poziomie 3,5850. GBPPLN również w dniu dzisiejszym traci – obecna cena to nieco poniżej 4,86.

W dniu dzisiejszym warto zwrócić uwagę na inflację CPI z Czech. O godzinie 13:00 z Wielkiej Brytanii spłynie kwartalny raport dotyczący inflacji. Podejmowana będzie również decyzja na temat poziomu stóp procentowych. Analitycy przewidują jednak, że pozostawione zostaną na niezmienionym poziomie. W dalszej części dnia otrzymamy dane z USA – tygodniową aktualizację złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz kwietniowy odczyt inflacji CPI.

Udostępnij post