Złoty wyhamował ostatnie spadki. Dzisiejszy protokół z posiedzenia FED w centrum uwagi inwestorów

Po trwających od dłuższego czasu wzrostach kursów głównych walut do złotego, początek obecnego tygodnia przyniósł wyhamowanie tego ruchu. Od poniedziałku obserwujemy bowiem umocnienie się złotego. Wpływ na to ma między innymi perspektywa wstrzymania wojny handlowej USA-Chiny. Amerykanie skłonni są do odstępstw przy nakładaniu ceł na produkty z Chin. Warunkiem jest zmniejszenie deficytu handlowego USA w handlu z Państwem Środka. Zmniejszenie się ryzyka na globalnych rynkach spowodowało przesunięcie się kapitału spekulacyjnego w bardziej ryzykowne aktywa, stąd m.in. wzrost cen polskich obligacji. Powrót inwestorów na polski rynek z kolei umocnił złotego. Dodatkowym paliwem dla naszej waluty były dobre poniedziałkowe dane dotyczące produkcji przemysłowej.

Kurs EURPLN znajduje się obecnie poniżej 4,28. W dniu wczorajszym był co prawda niżej (podczas wtorkowej sesji schodził poniżej 4,27), jednak należy pamiętać, że w poniedziałek w połowie dnia euro kosztowało powyżej 4,31. Od poniedziałku spadł również kurs USDPLN. Obecnie wynosi nieco ponad 3,64. Dzień rozpoczął jednak od wzrostów. Spadły również notowania GBPPLN. Obecnie funt kosztuje ok. 4,89. Złą informacją dla frankowiczów są z kolei wzrosty kursu CHFPLN. Pomimo poniedziałkowego odreagowania, w dniu dzisiejszym znajdujemy się już powyżej maksimum z tego tygodnia i notowania franka do złotego zbliżają się do poziomu 3,68.

W dniu dzisiejszym oczy inwestorów zwrócone będą w stronę USA, gdzie w godzinach wieczornych poznamy zapisy z posiedzenia FED. Jest to kluczowa informacja, która ma wpływ na zachowanie się kursu EURUSD, a od niego z kolei zależne są notowania złotego do głównych walut. Oprócz tego poznamy majowe wstępne odczyty indeksu PMI z USA oraz strefy euro. O 10:00 spłyną dane o kwietniowej sprzedaży detalicznej w Polsce, z kolei o 10:30 poznamy odczyty inflacji CPI z Wielkiej Brytanii.

Udostępnij post