Polityka największych banków centralnych szansą dla złotego

Dobre nastroje na globalnych rynkach finansowych wciąż dopisują inwestorom. Rynki akcji w USA zbliżają się do historycznych maksimów, natomiast w na rynku walutowym apetyt na ryzyko objawia się osłabieniem franka szwajcarskiego oraz umocnieniem walut krajów rozwijających się. Optymizmu inwestorów nie zakłócają już takie kwestie jak: nierozwiązana sprawa brexitu, fatalne dane gospodarcze z Niemiec oraz innych dużych gospodarek starego kontynentu, ani też realna wciąż groźba pogłębienia się wojny handlowej pomiędzy USA i Chinami.

Początek tego tygodnia zapowiada się dość spokojnie i dopiero środa obfitować będzie w ważne wydarzenia z makroekonomicznego punktu widzenia. Wtedy też odbędzie się m.in. nadzwyczajny unijny szczyt ws. brexitu oraz zapadnie decyzja Europejskiego Banku Centralnego ws. dalszej polityki pieniężnej. Przypomnijmy, że na ostatniej konferencji EBC, Mario Draghi zdradził, że bank przymierza się do kolejnej rundy programu TLTRO zakładającej tanie pożyczki dla banków komercyjnych. Coraz więcej na rynku mówi się także o możliwym wznowieniu programu skupu aktywów znanego jako QE – z oficjalnych źródeł jednak raczej nie prędko usłyszymy takie deklaracje… Trzeba jednak mieć na uwadze, że już same spekulacje na ten temat mogą być przyczyną do wyprzedaży wspólnej waluty.

Biorąc pod uwagę to, że Rezerwa Federalna (USA) również zadeklarowała na ostatnim posiedzeniu prawdopodobny koniec cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, optymizm inwestorów ma pewne uzasadnienie. bowiem era taniego pieniądza wciąż trwa, a największe banki centralne w swoich działaniach nadal zakładają stymulację gospodarki poprzez politykę monetarną. Jest to potencjalny czynnik wspierający takie waluty jak polski złoty, niemniej do bardziej widocznego umocnienia się PLNa potrzebny będzie słabszy dolar, który jak na razie w tym roku radzi sobie nie najgorzej (co hamuje potencjał wzrostowy walut z rynków wschodzących). Obecnie cena dolara spada poniżej 3,82 zł, jednak już w okolicy 3,81 zł znajduje się pierwsze ważne wsparcie. W przypadku euro wciąż obserwujemy stabilizację kursu w okolicy 4,29 zł.

Udostępnij post