Według piątkowego komunikatu, agencja Fitch, utrzymała dotychczasowy rating Polski na poziomie A- z perspektywą stabilną. Z komunikatu Moody’s dowiedzieliśmy się, że agencja zrezygnowała w piątek z aktualizacji ostatniego ratingu dla kilku krajów (w tym dla Polski). W konsekwencji ostatnia ocena Polski wydana przez Moody’s – na poziomie A2 z perspektywą negatywną – oznacza utrzymanie poprzedniego ratingu. Są to dobre wieści dla Polski, gdyż mogą oznaczać wzrost inwestycji zagranicznych w Polsce, a to z kolei może prowadzić do umocnienia polskiego złotego.
Co mówili polscy ekonomiści i politycy o ratingu dla Polski?
Na temat oceny Fitch pozytywnie wypowiedział się były szef Narodowego Banku Polskiego Marek Belka, informując, że nie było powodów do zmiany ratingu Polski. Nadmienił ponadto, że budżet Polski jest w dobrym stanie, a to jest jedną z najważniejszych rzeczy. Mateusz Morawiecki Minister finansów i rozwoju wypowiedział się równie optymistycznie. Powiedział, że utrzymanie ratingów dla Polski przez Fitch i Moody’s to wzmocnienie wiarygodności Polski z możliwością na lepszą ocenę kraju w przyszłości. Jeszcze przed ogłoszeniem ratingów, dobrej oceny Polski spodziewała się premier Beata Szydło. Swoją opinię argumentowała tym, że Polska właściwie się rozwija, a wskaźniki gospodarcze są coraz lepsze. Dodała także, że Polska ma najniższe w ostatnich 25 latach bezrobocie, a ostatnie wskaźniki obrazujące optymizm przedsiębiorców dobrze rokują na przyszłość. Według niej pozytywne efekty zaczyna przynosić przygotowany i wprowadzany od minionego roku przez Mateusza Morawieckiego Projekt Programu Odpowiedzialnego Rozwoju.
Na chwilę obecną ocena ratingu przez Moody’s oraz Fitch nie wpłynęła znacząco na wycenę polskiego złotego.
Większą rolę odegrały weekendowe informacje z angielskich mediów, mówiące o planowanym wystąpieniu premier Wielkiej Brytanii, w trakcie którego Theresa May ma ogłosić kluczowe informacje związane z planem opuszczenia Unii Europejskiej. Według brytyjskich mediów May jest zdeterminowana do szybkiego opuszczenia Unii Europejskiej, po to, by mieć pełną kontrolę nad granicami. W reakcji na te informacje funt brytyjski rozpoczął notowania luką cenową i znaczącym osłabieniem. Przykładowo kurs GBP/PLN zamknął się w piątek w okolicach 5,0130 zł, a otworzył po cenie 4,9450 zł.
Na chwilę obecną polski złoty jest wyceniany wobec głównych walut następująco: EUR/PLN 4,3790 zł, CHF/PLN 4,0840 zł, USD/PLN 4,1280 zł, GBP/PLN 4,9540 zł.
Z ważniejszych danych makroekonomicznych w dniu dzisiejszym poznamy listopadowe dane na temat handlu zagranicznego ze strefy euro oraz polskie odczyty dotyczące inflacji za grudzień. Wieczorem o godzinie 19:30 czasu polskiego wystąpi publicznie szef Boe Mark Corney.
