Pierwsza sesja tego tygodnia nie była bogata w wydarzenia makroekonomiczne. W Wielkiej Brytanii mieliśmy dzień wolny, kalendarz był ponadto ubogi w wydarzenia, mogące mieć wpływ na kursy walut. Poznaliśmy m.in. inflację producencką na Słowacji. Oprócz tego spłynęły dane o Wskaźniku Wyprzedzającym Koniunktory wg BIEC z Polski, oraz o saldzie obrotów towarowych w USA. Mimo wszystko można było zaobserwować dalsze umacnianie się złotówki do pozostałych walut. Praktycznie przez większość dnia USDPLN spadał, osiągając w drugiej części dnia 3,53.
Jest to najniższy kurs od maja 2015 roku. Punkt ten jest przy okazji wsparciem, którego ewentualne przekroczenie otworzy dalszą drogę do spadków dolara. Amerykańska waluta traciła w dniu wczorajszym również do Euro. Pod koniec dnia kurs EURUSD zbliżał się do 1,1980. Na chwilę obecną luka cenowa w okolicach 1,20 z grudnia 2014 została zakryta.
W poniedziałek zmienność wykazywał CHFPLN. Po wzrostach z rana, gdzie kurs osiągnął 3,7480 kurs spadał, osiągając po południu ok. 3,7050. Ostatecznie frank zakończył dzień w okolicach 3,72. Podobne zachowanie mieliśmy również na EURPLN – tutaj też początkowo kurs rósł do 4,26. Minimum w drugiej części dnia osiągnęło 4,2385, ostatecznie euro zatrzymało się w okolicach 4,2480. Funt również wahał się w stosunku do złotówki. Po początkowych wzrostach i późniejszym odreagowaniu, ostatecznie GBPPLN osiągnął ok. 4,5950. Złoty okazał się wczoraj silniejszy również m.in. w stosunku do korony norweskiej. NOKPLN z 0,4600 spadł do 0,4560, odreagowując wzrost, który rozpoczął się na początku sierpnia.
Poniedziałek był z kolei kolejnym sukcesem byków na naszej giełdzie. Osiągnięcie i przekroczenie poziomu 2500 pkt. Na WIG20 wygląda obiecująco i to pomimo dnia wolnego w Wielkiej Brytanii (efektem jest mniejsza aktywność na rynkach). Wzrosty na poziomie 2,41%, przy obrotach 800 mln zł robią wrażenie. Na szerokim rynku sytuacja wygląda również ciekawie, ponieważ indeks WIG dzieli od historycznych szczytów zaledwie 3,7%.
Dzień dzisiejszy, podobnie jak poniedziałek, również nie przynosi zbyt wielu wydarzeń makroekonomicznych. Z ciekawszych danych, poznamy Indeks zaufania konsumentów – Conference Board (USA). Na ciekawsze dane musimy poczekać do dnia jutrzejszego oraz do czwartku.
